Wyzwanie dla (aż) połowy pracodawców

Jak pokazuje badanie firmy ADP „People at Work 2021: A Global Workforce View”, prawie 50% polskich pracowników rozważa zmianę pracodawcy. W zestawieniu z resztą krajów starego kontynentu – zdecydowanie jesteśmy zwolennikami zmian. Interesująco wygląda rozkład w podziale na poszczególne kategorie:

• Kobiety 54%
• Mężczyźni 50%
• Pokolenie „Z” 60%

Wszystkie ręce na pokład

Raport ADP wskazuje na to, iż nie jesteśmy przywiązani do miejsca pracy. Tylko co czwarty pracownik deklaruje, że w ciągu następnych 2-5 lat zamierza pozostać w obecnej firmie. Wbrew wcześniejszym prognozom, sytuacja pandemiczna nie zmieniła rynku pracownika, w rynek pracodawcy. W związku z tym potencjalni pracownicy (zwłaszcza młode osoby) śmielej mówią o swoich oczekiwaniach względem przyszłego pracodawcy. Nie chcą pracować kosztem życia prywatnego. Bardzo długie i częste zostawanie w nadgodzinach, praca w weekendy itd. nie wchodzą w grę. Młodzi ludzie cenią sobie bardzo mocno life-work balance i dbają o swoje prywatne otoczenie. W grę wchodzi także czynnik gospodarczy. Świat odżywa po pandemii, a wraz z nim światowa gospodarka. W związku z tym zapotrzebowanie pracodawców na pracowników jest bardzo duże. Młode osoby o tym fakcie wiedzą doskonale i śmiało stawiają wymagania odnośnie atrakcyjnego wynagrodzenia, zwłaszcza jeśli mowa o wykwalifikowanych osobach.

HR w obliczu wyzwania

W tym miejscu warto także wspomnieć o rezultatach badania ManpowerGroup „Niedobór talentów", z których wynika, że 8 na 10 pracodawców w Polsce ma problemy ze znalezieniem pracowników z odpowiednimi dla niego kwalifikacjami. To bardzo duża skala wzrostu. W roku 2019 mówiło o tym problemie 70 proc. firm, ale w 2018 odsetek ten wynosił 51 proc. Widać tutaj tendencję zwyżkową o ponad 1/3.

Pogorszenie warunków życia

Sytuacja pandemii, a tym samym zamykanie wielu gałęzi gospodarek na całym świecie, musiało spowodować i faktycznie spowodowało znaczny kryzys finansowy. Gospodarka po poważnym ciosie ledwo ustała na nogach. W wyniku tego, wielu pracowników borykało się z problemami obniżenia wynagrodzenia, ograniczenia godzin pracy czy nawet redukcji stanowiska. Trudo jest więc się dziwić, że gro z nich nie wiązało ze swoim aktualnym miejscem pracy swojej przyszłości. W obawie o swoje zatrudnienie i utrzymanie życia na dotychczasowym poziomie, pracownicy nierzadko decydowali się na działania, które miały na celu poprawę ich warunków finansowych. Popularną metodą na redukcję ponoszonych co miesiąc kosztów stałych była przeprowadzka do miejsca pozwalającego na wynajem mieszkania w znacznie niższej cenie. Praca w trybie zdalnym to kolejne rozwiązanie, które pozwoliło pracownikom na wykonywanie zadań związanych ze swoją pracą z dowolnego miejsca w Polsce czy na świecie. W wyniku tego wielu Polaków zdecydowało się wrócić swoje rodzinne strony, gdzie odnotowywano o wiele niższy wskaźnik zachorowań na Covid niż w przypadku dużych aglomeracji.